Właśnie wróciłem z Gryfińskiego „Włóczykija” gdzie opowiadałem o Trawersie Grenlandii. Jak co roku znakomita atmosfera, wspaniała publiczność i rewelacyjna organizacja. Pyszne jedzenie, wielka ciekawość świata. Szczerze polecam tą imprezę, to robią ludzie z pasją!
A tuż przed Gryfinem zakończyliśmy kurs Skitour dla zaawansowanych. Nie było lekko. We wszystkich naszych górach ciężko w tym roku ze śniegiem, w Tatrach również. Mieliśmy bardzo różne warunki. Zaczęło się od małej ilości śniegu, potem w nocy spadło 15 cm, następnie przyszedł halny i ocieplenie które wytopiło sporo z tego śniegu który jeszcze został. Potem niewielkie ochłodzenie i lodowa skorupa. Do tego spore zagrożenie lawinowe. Mimo trudnych, różnorodnych warunków udało nam się zrealizować napięty program i uczestnicy kursu mieli okazję jeżdzić w naprawdę różnorodnych warunakch. Dla mnie powstało dużo wniosków na przyszłość które wykorzystam w przyszłym sezonie.
Wygląda na to, że kurs Skitour dla osób zupełnie nie umiejących jeździć uda się przeprowadzić w założonym terminie (27 mraca- 1 kwietnia) ale z wyborem miejsca trzeba się będzie dostosować do warunków śniegowych. Jeszcze są miejsca, a nabór planuję ostatecznie zamknąć 14 marca.