Świętujemy Open Mountain Month z marką Helly Hansen

Świętujemy Open Mountain Month z marką Helly Hansen

Szanowni Państwo! Marka Helly Hansen świętuje styczeń jako „open mountain month” czyli miesiąc otwartych gór. Z tej okazji napisałem poradnik który znajdziecie poniżej, oraz poprowadzę warsztaty w Schronisko Górskie PTTK Markowe Szczawiny w niedzielę 28.01 na które serdecznie zapraszam! Mam nadzieję, że pomoże Wam to bezpiecznie realizować własne górskie pasje. Do zobaczenia na Babiej Górze. Rafał Król

8 Porad dla bezpieczeństwa w górach

1. Jak to kiedyś mawiano „bliższa koszula ciału niż sukmana”. Bez względu na twoją aktywność zimą zadbaj o warstwę najbliżej skóry. Najważniejsza jest bielizna termoaktywna. Taka która szybko schnie i dobrze zatrzymuje ciepło. Bez niej żadna inna warstwa odzieży nie będzie dobrze działać. Ani warstwa pośrednia ani zewnętrzna kurtka. Ta bielizna musi być syntetyczna lub wełniana. Unikaj bawełny jak tylko się da. Przepocona bawełna nie tylko długo schnie ale dramatycznie nas wychładza.

2. Jeżeli wyruszasz w trasę staraj się nie wędrować samemu. Stwórz „punkt kontrolny” – powiadom kogoś (schronisko, rodzinę, przyjaciół) kto wie o jej przebiegu i daj mu znać do której godziny chcesz dotrzeć do miejsca docelowego. Po tym czasie, jeżeli nie dotrzesz do celu, zgłosi się zaginięcie, a ratownicy będą wiedzieli gdzie cię szukać. Dlatego nigdy, ale to przenigdy nie zmieniaj trasy aby ratownicy szukali cię tam gdzie możesz być a nie wszędzie. Jeżeli już musisz zmienić trasę – poinformuj swój „punkt kontrolny” o zmianie, a gdy dotrzesz do celu poinformuj, że jesteś bezpieczny. To uniwersalna procedura, sprawdza się i w Beskidach i w Alpach.

3. Małe przedmioty, które zwiększają twoje szanse na przetrwanie gdy czekasz na pomoc to folia NRC – czyli koc ratunkowy, gwizdek ratunkowy , latarka i mały powerbank do smartfona. To drobiazgi, ale dzięki nim możesz bezpiecznie doczekać aż dotrze pomoc. Folia Cię ogrzeje, gwizdek pozwoli wzywać pomoc nie zdzierając gardła, latarka nie pozostawi cię bezradnym po zmroku a powerbank sprawi, że będziesz mógł dłużej wzywać pomoc przez telefon. W Polsce koniecznie zainstaluj darmową aplikację „Ratunek”, która pozwoli cię zlokalizować i wezwać pomoc.

4. Ochrona głowy i oczu. Pamiętaj o atestowanym, wygodnym kasku. Urazy kończyn umiemy już operować, ale każdy uraz głowy od uderzenia kamienia czy upadku może gwałtownie zwiększyć ciśnienie krwi w czaszce i uczynić nas niepełnosprawnymi lub po prostu zabić. Dotyczy to zarówno narciarzy jak i wspinaczy. Na śniegu, nawet w pochmurny dzień zadbaj o oczy chroniąc je goglami lub okularami z filtrami. Śnieżna ślepota może przydarzyć się na śniegu nawet na nizinach, a co dopiero w górach. Śnieg odbija aż 95% światła słonecznego.

5. Nie jedź w góry wprost zza biurka. Znajdź trochę czasu przed wyjazdem w góry żeby się rozciągnąć i rozruszać. Spacer, bieganie czy basen mocno zmniejsza szanse na uraz. Warto na niego znaleźć czas.

6. Unikaj alkoholu. Nawet niewielka ilość zaburza czas reakcji, poczucie równowagi ale szczególnie mocno nas wychładza. Po alkoholu naszemu organizmowi wydaje się, że jest nam ciepło i „otwiera wentylację”. Wtedy szczególnie szybko się wychładzamy. Dlatego tak wiele jest wypadków śmiertelnych zamarznięć po alkoholu.

7. Ubezpiecz się. Poza granicami Polski to niezbędne, ale i na terenie kraju to korzystne. Koszty akcji ratowniczej i poszukiwawczej, leczenie ambulatoryjne – kosztuje bardzo dużo. Polisa na terenie kraju pozwala na zwrot kosztów leczenia poza NFZ i odszkodowanie z tytułu wypadku.

8. Miej odwagę, by odpuścić! Sprawdzajmy prognozy i jeśli warunki atmosferyczne wskazują, że nasza wyprawa czy aktywność wiąże się z dużym ryzykiem – na przykład mamy duży, świeży opad śniegu na szlaki, zawieja śnieżna ogranicza widoczność na trasach – po prostu odpuśćmy i tego dnia nie wychodźmy w góry. Warto ten czas poświęcić np. na trening w płaskim terenie czy eksplorowanie bezpiecznej okolicy. Góry oferują nam najpiękniejsze wspomnienia, ale szanujmy to, że wymagają od nas właściwej oceny sytuacji i rozsądku.

O Helly HansenHelly Hansen to ponad 140 lat doświadczenia w produkcji odzieży technicznej.

Marka pochodzi z Norwegii, której surowy klimat motywuje do tworzenia rozwiązań przydatnych w najbardziej wymagających warunkach pogodowych. Dla marki Helly Hansen praca i codzienne życie w ekstremalnych warunkach naturalnych stały się inspiracją do stworzenia szeregu unikalnych innowacji w dziedzinie odzieży technicznej, takich jak zaprojektowany ponad 140 lat temu pierwszy wodoodporny materiał. Inne wyprzedzające czas osiągnięcia Helly Hansen to pierwsza na rynku tkanina typu fleece (lata 60.), pierwsza bielizna techniczna (lata 70.) wyprodukowana w technologii LIFA Stay Dry i wreszcie wielokrotnie współcześnie nagradzany H2Flow – system termoregulacji odzieży. W roku 2020 Helly Hansen zrewolucjonizowało rynek odzieży technicznej wprowadzając do oferty pierwszą, na zawsze wodoodporną tkaninę, która pozostaje trwale wodoodporna, bez potrzeby ponownej impregnacjiHelly Hansen jest światowym liderem zarówno w produkcji odzieży żeglarskiej, outdoorowej, narciarskiej, jak i roboczej. Ubrania marki nosi ponad 55 000 profesjonalistów na całym świecie – zaufali jej między innymi najlepsi żeglarze, zawodowi ratownicy górscy i przewodnicy oraz narciarze reprezentacji olimpijskich. Odzież wierzchnia, bielizna termiczna, ubrania miejskie czy obuwie sprzedawane są w ponad 40 krajach, ciesząc się zaufaniem entuzjastów sportu i outdooru na całym świecie.