Gumbies Islander - test klapek z Australii

Na rynku przewiewnych minimalistycznych klapek na lato wśród zalewu produktów z paskudnej gumy i plastiku pojawiło się coś ekologicznego i z charakterem. To Australijskie flip-flopy czyli po naszemu „japonki” od marki Gumbies.

Gumbies Islander to jeden model w wielu, naprawdę wielu kolorach i wzorach. Za to model ten jest absolutnie bezbłędnie zaprojektowany. Zakładając Gumbies od razu czuje się, że to co mamy na stopach to efekt długiej ewolucji i poprawiania do doskonałości czegoś co było dobre już na początku. Osobiście jestem osobą która unika japonek jak może. Boję się o uraz stopy, czuję się niezdarnie, wkurzam się że klapek zgubię. Mimo tak złego nastawienia początkowego Gumbies lubię od pierwszego włożenia na stopy.

Mimo, że to japonki trzymające się na sznurku między wielkim i drugim palcem stopy, to akurat te japonki trzymają się świetnie. Projektanci zrobili coś wspaniałego, bo cała podeszwa Gumbies jest wklęsła i dosyć sztywna co daje fenomenalne efekty. Klapek z zupełnie płaską podeszwą to same kłopoty, bo chodząc potrafimy szorować czubkiem klapka o ziemię, potknąć się i przewrócić. Poza tym na płaskim stopa łatwo się ślizga i ucieka na boki. Łatwo się poślizgnąć i wywrócić.

Podeszwa z recyclingu. Ekologiczna i funkcjonalna.

Gumbies jest zrobiony zupełnie inaczej. Cała podeszwa na której stawiamy stopę jest wklęsła, trochę niczym łódka. Wklęsłość nie jest bardzo głęboka, ale wystarczająca żeby chronić stopę dookoła. Podwinięte krawędzie chronią też przed kamykami i uciekaniem stopy na boki, poza tym to jest bardzo wygodne. Dodatkowo podeszwa jest elastyczna a jednocześnie dosyć sztywna. Warto dodać, że sama podeszwa jest szeroka i klapki będą pasowały nawet osobom o bardzo szerokich stopach oraz tym którym puchną stopy.

Gumbies dają nam bezpieczeństwo, w tych klapkach można stanąć na szkło czy ostry kamień, podeszwa na pewno to wytrzyma. Bieżnik podeszwy jest wykonany z gumy pochodzącej z recyklingu. Dla zwiększenia wytrzymałości jako łącznika użyto włókien juty, które zresztą świetnie widać patrząc na bieżnik klapek od spodu. Mało tego, bieżnik w postaci kwadracików z gumy „jeży się” i wystaje z każdej strony klapka dając unikalny efekt wizualny klapek Gumbies.

Mimo iż bez zabudowanej podeszwy ani koturna, Gumbies zapewniają wielki komfort użytkownikowi. Stopę stawiamy na mocnym solidnie tkanym płótnie żaglowym. Pod płótnem znajdują się dwie warstwy z pianki EVA. Pasek między palcami i wierzch klapka wykonany jest z mocnej wysokogatunkowej bawełny która jest miła w dotyku i bardzo mocna.

Gumbies Islander — Parę klapek można złożyć niemal na płasko. Wygląda to trochę jak skorupa małża.

Wystarczy trochę potu albo wody i klapki dostosują się do kształtu naszej stopy. Zakładając Gumbies nasza stopa z każdej strony dotyka naturalnych materiałów!

Obowiązuje też absolutne równouprawnienie, bo zarówno kobiety jak i mężczyźni znajdą w zwariowanej i wesołej kolorystyce Gumbies coś dla siebie.

Para Gumbies w rozmiarze 43 waży zaledwie 320 g. Klapki na płasko możemy wsadzić do dowolnego bagażu w tym do małych bagaży podręcznych do samolotu. Gumbies zajmują niezwykle mało miejsca. Ja chętnie jest zabieram wszędzie, nawet na krótkie wyjazdy w ciepły klimat. Mimo, iż hotele często oferują gościom własne filp-flopy, ja zabieram swoje Gumbies.

Gumbies to produkt niezwykle trwały i solidnie wykonany, na wiele sezonów użytkowania.

Serdecznie polecam podróżnikom, turystom, chilloutowcom ale także miłośnikom klapek do człapania po domu.