1 kwietnia wyruszam na Szpicbergen na samotną ekspedycję o nazwie Berghaus Arctic Challenge. Chciałem napisać o tym czego się tam mogę spodziewać, ale prawdę mówiąc nie wiem. To przedziwny rok na Szpicbergenie z bardzo zaburzoną zimą. Kiedy w Polsce były mrozy sięgające 20C poniżej zera na Szpicbergenie padał w tym czasie deszcz. Nie zamarzły fjordy, które miały być planowaną cześcią trasy, co zmusza mnie do dodatkowych obejść przez góry i lodowce. Nie wiadamo jak to wszystko wpłynie np. na zachowanie niedźwiedzi polarnych. Podczas ekspedycji będę testował nowe produkty i technologie, w tym odbiornik GPS i mapę cyfrową marki GARMIN, sprzęt narciarski firmy DYNAFIT, i całą gamę produktów wełnianych ICEBREAKER w tym najnowszy hydrofobowy wełniany polar. Szczególne podziękowania dla Berghaus Polska za wsparcie projektu i nowe produkty. Za ogromną pomoc i nieocenione rady w planowaniu ekspedycji pragnę podzękować Wojtkowi Moskalowi. Ekspedycję objął patronatem Traveler National Geographic. Informacje z trasy będzie można śledzić na stronie Icebreakera i Icebreakerowym Facebooku, a więcej informacji o wyprawie być może znajdziecie na www.berghaus.pl