Zimowy Trawers Islandii to jeden z tych pomysłów które długo chodzą mi po głowie, które opracowuję a potem kiedy już są gotowe lądują w szufladzie z uwagi na brak środków, czasu lub inne niedogodności. Gdyby nie zaangażowanie Grzegorza Szyszkowskiego w zdobycie środków i nagłośnienie projektu zapewne wyprawa dalej znajdowałaby się w szufladzie obok wielu innych. Rok 2008 był również dobrą okazją z innego powodu. Właśnie wtedy kończył się IV Międzynarodowy Rok Polarny ( trwający od 1 marca 2007 do 1 marca 2008). Wyprawa była zatem akcentem sportowym podkreślającym wysiłki Polaków w eksploracji Arktyki. Trawers Islandii był dla mnie szczególną ekspedycją. Nigdy wcześniej partner z wyprawy nie uległ tak drastycznym odmrożeniom, i nigdy nie zdarzyło mi się, żebym w połowie ekspedycji został sam i musiał samotnie próbować zrealizwać cel.
