Dian Fossey
Urodziła się w 1932 roku w San Francisco. Ukończyła studia pedagogiczne i rozpoczęła pracę w szpitalu dziecięcym w Kentucky. Na początku lat 60-tych wzięła w banku kredyt by opłacić podróż i po raz pierwszy trafiła do Afryki. Wtedy także nastąpiło jej pierwsze spotkanie z górskimi gorylami. W kwietniu 1966 roku słynny paleoantropolog Louis B. Leakey – ten sam, który patronował pracom nad szympansami prowadzonymi przez Jane Goodall – namówił Dian na realizację jednorocznego grantu naukowego poświęconego badaniom goryli. 19 grudnia 1966 roku Dian Fossey opuściła Amerykę by już na zawsze związać się z górskimi gorylami.
Jej pierwszy obóz został założony w Kongo, ale niepewna sytuacja polityczna zmusiła ją do przeniesienia się do Rwandy, gdzie stworzyła najsłynniejszy ośrodek badawczy Karisoke (1967). Nazwa pochodzi od dwóch gór – Karisimbi, którą można obserwować z obozu i Visoke, na zboczach której zbudowano obóz. Choć Dian nie była absolutną pionierką badań goryli górskich to była pierwszą osobą, która konsekwentnie i przez długi okres czasu obserwowała goryle, ich zwyczaje i zachowania. Była autorką metody rozpoznawania goryli poprzez „odcisk nosa”. Goryle mają unikalne „odciski nosa” podobnie jak ludzie mają unikalne odciski palców. W 1974 obroniła doktorat, który podsumowywał jej prace nad wielkimi małpami człekokształtnymi.
Działalność Dian Fossey nie ograniczała się tylko do obserwacji goryli, ale rozpoczęła także aktywną walkę w ich ochronie. W 1978 roku kłusownicy zamordowali broniącego swojej rodziny Digita, samca-przewodnika stada, które najczęściej obserwowała Amerykanka. Kolejne trzy osobniki z tej rodziny zostały zabite w ciągu następnych sześciu miesięcy, a to doprowadziło do śmierci dalszych dwóch młodocianych goryli. Dla Dian oznaczało to wypowiedzenie wojny kłusownikom. Usuwała sidła, wyprowadzała z parku wypasane tam bydło, wraz ze strażnikami z Karisoke patrolowała okolicę. Powołała fundację (Digit Fund – na cześć sławnego silverbacka), która rozpoczęła zbiórkę pieniędzy przeznaczonych na ochronę goryli.
W 1980 roku otrzymała stanowisko wykładowcy na Cornell University. W tym czasie napisała książkę „Goryle we mgle”, która przyniosła jej sławę, a gorylom prawdopodobnie zapewniła dużo większą atencję niż wszystkie publikacje naukowe razem wzięte. W 1987 roku na podstawie książki w górach Virunga nakręcono film pod tym samym tytułem z Sigourney Weaver w roli głównej. Film do dzisiaj nic nie stracił ze swojej atrakcyjności. Co najciekawsze, ponoć kiedy aktorka po wielu latach ponownie trafiła do Rwandy wówczas goryle, które grały w filmie od razu ją rozpoznały.
„Goryle we mgle” wydano w 1983, ale Dian ciągnęło do Karisoke. Po trzech latach przerwy przyjechała do Rwandy w grudniu 1985 roku. Jednak już 27 grudnia znaleziono jej ciało w domku w obozie. Do dzisiaj nie wiadomo kto zamordował Dian Fossey i chociaż można byłoby się spodziewać, że stali za tym miejscowi kłusownicy to istnieje także kilka innych hipotez.
Dian Fossey została pochowana przy cmentarzu goryli, na wysokości prawie 3000 m npm. Jej prosty grób z pamiątkową brązową tablicą sąsiaduje z grobami 20 goryli zamordowanych przez kłusowników. Ostatnia z małp trafiła tu w 2003 roku. Tuż obok Amerykanki jest miejsce pochówku jej ulubionego Digita.
Po jej śmierci fundacja została przemianowana na Dian Fossey Gorilla Fund by uhonorować założycielkę. Fundacja jest w dalszym ciągu głównym sponsorem badań goryli w górach Virunga i prowadzi ośrodek badawczy niedaleko opuszczonego już Karisoke. Na miejscu oryginalnego obozu Dian pozostało niewiele, gdyż dżungla szybko rozprawiła się z tworami człowieka. Pozostały gdzieniegdzie jeszcze fundamenty domków, pozostały ślady po miejscach gdzie czerpano wodę. Wokół porośnięte mchami drzewa, błotniste ścieżki, zielone piekło. Miejsce, w którym trudno sobie wyobrazić życie przez kilka tygodni, a zupełnie nie sposób myśleć o zamieszkaniu na stałe.
W powietrzu króluje wodna zawiesina parującego tropikalnego lasu – z tej mgły od czasu do czasu wyłaniają się górskie goryle.