Historia

041_lake_quinault_nad_jeziorem_wieczor_large_web_viewKrótka. Jak to w Ameryce Północnej. Ale nie wpadajmy w zgubne poczucie wyższości. Liczba zdobywców Nagrody Nobla ze stanu Washington jest dłuższa niż lista laureatów-Polaków.
Okolice te były oczywiście od dawien dawna zamieszkane przez plemiona indiańskie, a pierwsze ślady białego człowieka wiążą się z wyprawami Rosjan (no proszę!) i Hiszpanów. Dopiero początek XIX wieku i rosnąca konkurencja pomiędzy Brytyjczykami, którzy zaczęli eksplorować dzisiejsze kanadyjskie wybrzeża Kolumbii Brytyjskiej, a Amerykanami przyniósł zainteresowanie tymi terenami. W 1804 roku kapitanowie Meredith Lewis i William Clark przeprowadzili wyprawę, która zaprowadziła ich do ujścia rzeki Columbii, dzisiejszej naturalnej granicy pomiędzy Waszyngtonem a Oregonem. Napisane przez nich „Dzienniki” stały się pożywką do dalszej eksploracji, choć wpływy brytyjskiej Hudson Bay Company były silniejsze jeszcze prawie przez pół wieku. Uzgodnienia z Wielką Brytanią z 1846 roku i gorączka złota w Kalifornii (1849 – czy pamiętasz piosenkę „Oh my darling Clementine”? Ojcem Klementyny był „miner, forty-niner”, czyli górnik czterodziesto-dziewiątak, czyli poszukiwacz złota z okresu kalifornijskiej gorączki) spowodowała, że coraz większa liczba amerykańskich osadników ruszyła na zachód, w tym na tereny dzisiejszego Oregonu i Waszyngtonu. W marcu 1853 roku prezydent Fillmore podpisał akt utworzenia „Terytorium Waszyngtonu”. Przez następnych czterdzieści i cztery lat słychać było tylko łoskot siekier i warkot pił. Aż do 17 lipca 1897 roku kiedy to świat obiegł telegram o treści: „Parowiec <<Portland>> z ładunkiem tony złota dotarł do Seattle”. Szczęśliwie dla Seattle, które wcale nie było wtedy ani największym, ani najznaczniejszym miastem regionu to właśnie tutaj kończyły się szyny kolejowe – stąd też wyruszała na północ większość awanturników, naiwniaków, biedaków pragnących fortuny. I prostytutek, które te fortuny chciały zagospodarować. Współczesne miasto zaczęło się przebudowywać i rozbudowywać, by w 1962 roku stać się stolicą światowych targów. Dzisiaj, choć ciągle jeszcze widać, że gospodarka drewnem jest istotnym elementem dla stanu Waszyngton to jednak dużo lepiej oddają tutejsze klimaty biznesowe Boeing i Microsoft. Także takie firmy jak Nordstrom czy Starbucks narodziły się w tej okolicy. A nazwiska takie jak Jimi Hendrix, Kenny G czy Curt Cobain (wszyscy urodzeni i wychowani w Seattle lub okolicy) najlepiej mówią jakiej muzyki można przyjechać tutaj posłuchać.

"Północny-Zachód USA 2000 Michał Jaworski" table of contents

  1. Północny-Zachód USA 2000 Michał Jaworski
  2. Miejsce i czas
  3. Historia
  4. Trasa
  5. Impresje 1
  6. Impresje 2
  7. Informacje dodatkowe
  8. Lektury