Podziękowania
Nieocenioną pomoc, poświęcenie i cierpliwość wykazał Wojtek Moskal. Jestem mu wdzięczny za pomoc w ustaleniu trasy, mapy, rzeczowe informacje na temat pogody, porady sprzętowe oraz wiele. wiele innych. Szczególnie pragnę mu podziękować za życzliwość i otuchę – czyli po prostu – za przyjaźń.
Ogromne podziękowania dla Radia Gdańsk w osobie Włodka Raszkiewicza za oswojenie mnie z radiem którego już się tak panicznie nie boję jak kiedyś, zainteresowanie moimi wyprawami, trzymanie za mnie kciuków. profesjonalne i ciekawe „gaduły „ze mną, podchwytliwe pytania, dobre dowcipy i fajne podejście do życia.
Liniom lotniczym SAS w osobie pani Anny Łyczak-Czepukojcz za pomoc, profesjonalizm, życzliwość, wyrozumiałość dla moich delikatnie mówiąc dziwnych potrzeb typu ” Czy mogę ze sobą zabrać do samolotu takie nieduże, półtorametrowe sanki?”. SAS okazał się znakomitym partnerem który wspaniale mnie potraktował i rozwiązał moje, naprawdę niebagatelne problemy.
Firmie Robert’s Outdoor Equipment w osobach Romana Werdona za możliwość zrealizowania swoich projektów ubrań, łapawic, czapek. pokrowców i czego tam jeszcze nie było…..jak też za ogromne doświadczenie. nieocenione rady, genialne spostrzeżenia i…… czas. oraz dla Janiny Machoń „szefowej ” Robertsa która poświęciła mi niezliczoną ilość wieczorów, i której ręce wyczarowały te wszystkie magiczne rzeczy których używam na wyprawach.
Panu Leonardowi Chudobie i firmie DOKUMENTA S.A. – Profesjonalnym Niszczycielom Dokumentów za ogromną cierpliwość, wyrozumiałość dla mojego wyjazdu, współpracę, pomoc w zakupach i finansach.
Wszystkim moim bliskim, czyli przyjaciołom z którymi robię te wszystkie rzeczy….
dla Miszy Gumolca Rogozińskiego za wszystko co jest związane z komputerami czyli stronę internetową i setki innych rzeczy które ja psuję wchodząc do pokoju, oraz za ” oficjalne” tłumaczenia,
dla Grzesia Gromadzkiego i całej rodziny Gromadzkich za tak wiele rzeczy że, nie sposób wszystkiego wymienić….
dla Paszczaka za nieocenioną pomoc we wszystkim od przygotowywania map, po pakowanie żywności
dla Zybiego za ratowanie finansów. konsolidowanie grupy. za przejmowanie się tym wszystkim na co ja nie mam czasu i siły….
dla pana Tadeusza Pęcaka z firmy SUMMIT za buty trekingowe „Shanxy”
dla Sklepu Podróżnika w osobach Przemysława Chlebickiego i Grzegorza Klochowicza.