Lill Sport X-Grip – rękawice

Lill Sport X-Grip – rękawice

Lill Sport X-Grip
X-Grip to rękawice niezwykłe. Właściwie kiedy je "odkryłem" nie bardzo wiedziałem czy to rękawica membranowa czy tylko jakaś rękawica blokująca wiatr na zasadzie gęstości tkania ( jak softshell) czy membrany jak windbloc/ windstopper. Przede wszystkim to jest rękawica do roboty. Jest stosunkowo ciepła, mimo że niezbyt gruba. Ma absolutnie rewelacyjny "grip" czyli trzymanie. W tej rękawicy można zrobić wszystko, niemal tak jak gołymi rękami można wykonywać nawet dosyć skomplikowane czynności jak zapinanie małych klamerek przy plecaku, obsługa urządzeń elektronicznych typu detektor lawinowy czy GPS. Znakomicie wyprawiona jagnięca skóra wręcz "klei się" do każdego przedmiotu, który złapiemy niezależnie czy jest to lina wspinaczkowa czy sprzęt narciarski. Całe wnętrze dłoni jest wykonane z jednego kawałka skóry! Jest rozwiązanie  stosowane niezwykle rzadko ze względu na koszt. Zatem od wewnętrznej strony dłoni nie ma żadnych szwów ani zgrubień. Idealnie wybiera się w niej linę, trzyma kije narciarskie czy rozstawia namiot. Do – 20°C nawet na dużym wietrze nie potrzeba żadnej dodatkowej ochrony. Wierzch rękawicy z membraną jest elastyczny i sprawnie odprowadza wilgoć nawet przy niskich temperaturach z czym większość membran ma problemy. Rękawice są wyposażone w dodatkowy mankiet z neoprenu. Jednak nie jest to najtańszy neopren lecz taki, który przepuszcza wilgoć dzięki czemu nie odczuwamy potu na nadgarstkach. Mankiet znakomicie zapobiega wpadaniu grudek śniegu do wnętrza rękawicy i poprawia termikę całości. Rękawica jest prosta. nie ma żadnych dodatkowych regulowanych ściągaczy czy regulacji. Na wysokości nadgarstka znajduje się wszyta na stałe elastyczna guma, która w zupełności „wybiera luz”. Od spodu rękawicy, od wysokości nadgarstka wszyte jest ucho z taśmy nylonowej. Dzięki temu uchwytowi łatwiej jest "złapać" mankiet rękawicy i wciągnąć ją na dłoń odpowiednio głęboko. Jedynym mankamentem jak dla mnie jest to, że ucho  jest uszyte ze zbyt grubej i sztywnej taśmy. Rękawice nadają się idealnie na temperatury poniżej 0°C. Nie nadają się na szeroko pojętą chlapę, deszcz i mokry śnieg, oraz do długotrwałej pracy w kopnym głębokim śniegu. X-Gripy kochają mróz i suchy śnieg. Od -3 do -20°C polecam. Korzystam z nich zarówno podczas ekspedycji jak i w trakcie prowadzonych przez siebie zimowych kursów i szkoleń od stycznia do maja.